Odpowiedź na pytanie „Jaka jest najdłuższa rzeka na świecie?” powinna być prosta. Znajdujemy źródło i ujście, po czym mierzymy odległość między nimi. Niestety okazuje się, że sprawa jest dużo bardziej skomplikowana.
Jaka jest najdłuższa rzeka na świecie?
O miano najdłuższej rzeki rywalizują ze sobą dwie Nil i Amazonka. Nil jest uznawany za najdłuższą rzekę dzięki długości 6650 km. Amazonka jest na drugim miejscu z długością 6400 km. Problem w tym, że przeprowadzona w 2014 roku wyprawa dodała Amazonce 400 kilometrów. Naukowcy są jednak w ten materii podzieleni.
Aby zrozumieć, dlaczego w kwestii długości rzek nie ma konsensusu, trzeba zrozumieć, jak mierzy się ich długość. Jako przykładu użyjemy tutaj drugiej najdłuższej rzeki w USA – Missisipi. Rzeka wypływa z jeziora Itasca, a kończy swój bieg w Zatoce Meksykańskiej. Długość Missisipi wynosi 3766 km. Jednym z dopływów Missisipi jest rzeka Missouri, która z kolei ma dopływ zwany rzeką Jefferson. Jeśli obie te rzeki uznamy za cześć Missisipi, jej długość będzie wynosiła aż 6275 km. Oznacza to niemal podwojenie jej długości. Podobny problem dotyczy ujścia – wiele rzek rozwidla się przy zakończeniu. Które z ujść jest tym „właściwym”? Po tym względem wyliczanie długości rzeki przypomina bardziej kreatywną księgowość niż prawdziwą naukę.
Paradoks linii brzegowej
Kolejnym problemem jest tzw. paradoks linii brzegowej. Polega on na tym, że linii brzegowych nie do się dokładnie zmierzyć ze względu na ich właściwości fraktalne. Aby zrozumieć ten paradoks, wyobraźmy sobie rzekę w kształcie litery „S”. Jeśli zmierzymy po prostu linię prostą pomiędzy dwoma końcami litery, uzyskamy wynik nieprawidłowy, gdyż zignorowaliśmy krzywizny. Musimy więc zmierzyć rzekę odcinkami. Dzielimy rzekę na odcinki po 10 kilometrów i sumujemy ich ilość. Wyszło nam 20 odcinków po 10 kilometrów, czyli długość rzeki to 200 kilometrów. Jednak jeśli zmierzymy tę samą rzekę odcinkami po 5 kilometrów, nie uzyskamy 40 odcinków, a 41, co oznacza, że rzeka ma 205 km. długości. Możemy też zmierzyć rzekę odcinkami kilometrowymi. Za każdym razem rzeka stanie się dłuższa, a wynik dokładniejszy. Problem w tym, że możemy mierzyć coraz mniejszymi jednostkami i za każdym razem dostaniemy inny wynik. Im bardziej nierówny jest brzeg rzeki, tym bardziej efekt ten się nasila. Dlatego w praktyce używa się przybliżenia. Jeśli jako jednostki miary użyjemy kilometrów, ignorujemy nierówności, które mają wielkość mniejszą niż kilometr.
Która rzeka jest dłuższa: Nil, czy Amazonka?
Gdybyśmy popłynęli pod prąd Nilu, w końcu dotrzemy do jeziora Wiktoria. Dodajemy więc długość jeziora do długości rzeki i mamy długość całkowitą, prawda? Błąd. Dochodzi nam przecież wspomniany wyżej paradoks linii brzegowej — czy mierzymy jezioro wzdłuż nierówności brzegu, czy przecinamy je w linii prostej. Jednak to wciąż nie koniec. Jezioro Wiktoria posiada dziesiątki dopływów. Największym dopływem jest rzeka Kagera. Tak właśnie został zmierzony Nil – cała długość rzeki, plus długość jeziora Wiktoria wzdłuż linii brzegowej i dopływ jeziora – rzeka Kagera. Rezultatem wyliczeń jest najdłuższa rzeka świata.
W przypadku Amazonki sprawa jest bardziej skomplikowana. Ilość odnóg rzeki jest wprost porażająca. Aby sobie uzmysłowić, o jakich rozmiarach mówimy, wystarczy wspomnieć, że w Amazonce znajduje się 20% zapasów wody pitnej na całym świecie, w niektórych miejscach rzeka osiąga szerokość niemal 200 kilometrów, a wodę do Amazonki doprowadza ponad 1100 dopływów. Amazonka to bez wątpienia największa rzeka na świecie, jednak czy jest także najdłuższa? Tradycyjnie za źródło uważa się rzekę Apurimac. Wymierzona w ten sposób Amazonka jest drugą najdłuższą rzeką świata. Sytuację zmieniła wyprawa, która odkryła źródło rzeki Mantaro, będącej lewym dopływem rzeki Apurimac. Wydłużyło to Amazonkę o niemal 80 kilometrów. Było to za mało, jednak badacze dodatkowo jako ujście uznali odnogę okrążającą wyspę Marajo. Dodało to aż 353 kilometry długości. Oznaczało to, że długość Amazonki wynosi 6992 km, czyli jest dłuższa od Nilu o ponad 300 km. Rząd Brazylii niemal natychmiast uznał te nieco naciągane dane za prawdziwe.
Na chwilę obecną wciąż brak konsensusu. Pomiary dokonane przez brazylijskich naukowców spotkały się ze sceptycyzmem, gdyż badanie nie zostało opublikowane. Na dodatek kolejne ekspedycje wciąż poszukują innych źródła dla Amazonki. Nie wiadomo więc czy w przyszłości korona najdłuższej rzeki nie zostanie strącona po raz kolejny.
Źródła:
https://www.britannica.com/story/how-long-is-the-amazon-river
https://www.guinnessworldrecords.com/world-records/longest-river
https://www.nationalgeographic.com/science/article/amazon-longer-than-nile-river
https://www.nationalgeographic.co.uk/travel/2019/07/egypt-life-longest-river
https://www.worldatlas.com/articles/which-are-the-longest-rivers-in-the-world.html