Niektórzy ludzie zastanawiają się, dlaczego na nowych oponach znajdują się malutkie gumowe włoski. Czy mają jakiś związek z przyczepnością? Odprowadzaniem wody? A może chodzi o śnieg? Nic z tych rzeczy — włoski te nie mają żadnego zastosowania i są efektem ubocznym.
Opona wykonana jest z warstw różnych materiałów, nakładanych na siebie w procesie produkcji. Na samym końcu pokrywana jest gumą. Opona wtedy jest jeszcze całkowicie gładka. Jest ona tak naprawdę formą, z której można wycisnąć oponę o dowolnym bieżniku. W tym celu taka gładka opona trafia do specjalnej prasy. Ściany prasy są gorące i powodują, że guma się topi. Jednocześnie maszyna rozpycha oponę od środka, aby ją uformować w pożądany wzór. W ścianach urządzenia znajdują się malutkie otwory, przez które ucieka powietrze uwięzione między oponą a ścianą. Na skutek ciśnienia, po wydostaniu się całego powietrza do otworów trafia nieco gumy, która formuje gumowe włoski. Włosków tych nie usuwa się, gdyż nie stanowią one żadnego zagrożenia dla użytkowania opony.
W przypadku opon droższych używa się bardziej zaawansowanych urządzeń, a proces produkcyjny jest nieco inny, więc włoski w ogóle nie powstają.