Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji próby wwiezienia popularnych jajek-niespodzianek do Stanów Zjednoczonych. Oprócz konfiskaty samego jajka, turyści mogą się spodziewać wysokiej grzywny wynoszącej od kilku do kilku tysięcy dolarów. Dlaczego jeden z największych krajów na świecie wydał krucjatę czekoladowym jajkom?
Amerykańska ustawa o nazwie Food, Drug and Cosmetic Act zakazuje wprowadzania do obrotu produktów spożywczych zawierających ukryty niejadalny produkt. Oznacza to, że tort weselny z plastikową figurką stojącą na wierzchu jest dopuszczalny, jednak tort, w którym ukryta jest niespodzianka, do której trzeba się dostać wykrajając jego kawałki, już nie. Ustawa postawiała jednak w odpowiedzi nie na plastikowe zabawki ukryte w ciastach a tragedię, do której doszło w 1937, gdy w wyniku masowego zatrucia źle przyrządanym lekiem zmarło ponad 100 osób. W roku 1937 do aptek trafił produkt o nazwie Eliksir Sulfanilamidowy. Do rozcieńczenia substancji został użyty glikol dietylenowy – substancja uzywana obiecnie m.in. w płynach zapobiegających zamarzaniu. Glikol jest toksyczny dla organizmu. Niesety leki i produkty spożywcze nie były poddawane takim rygorystycznym badaniom jak dzisiaj, gdyż istniały jedynie ustawy zakazujące używania w ich produkcji narkotyków. Nieświadomy toksyczności substancji chemik wymieszał antybiotyk z glikolem a całość dla smaku zaprawił sokiem malinowym. W wyniku konsumpcji preparatu w 15 stanach zmarło przynajmniej 100 osób, w tym dzieci. Wywołało to duże oburzenie społeczne. Oliwy do ognia dolały wypowiedzi właściciela firmy, który stwierdził, że on za te zgony nie odpowiada, gdyż nie wiedział o toksyczności produktu. Chemik odpowiedzialny za formułę popełnił samobójstwo.
W odpowiedzi na te wydarzenia, senat USA przegłosował ustawę, która nałożyła na producentów leków, kosmetyków i produktów spożywczych mnóstwo obowiązków. Ustawa obowiązuje do dzisiaj. Nikt jeszcze wtedy nie wiedział, że w przyszłości zagrozi malutkim zabawkom ukrytym w jajkach z czekolady.
A dlaczego nikt nie próbuje nic zmienić w sprawie niefortunnych jajek? Tutaj w grę wchodzi wolny rynek. W 1997 Nestle próbowało wprowadzić na rynek amerykański produkt będący podróbką Kinder-niespodzianki. Produkt nazywał się Nestle Magic i był czekoladową kulką z ukrytą w środku zabawką Disneya. Nestle uzbroiło się w prawników i próbowało podważyć pozycję FDA (Agencja Żywności i Leków), której przedstawiciele uważali, że zabawka jest niebezpieczna. Nestle rozpoczęło lobbowanie w senacie, celem zmiany kontrowersyjnego prawa. Okazało się jednak, że ich konkurencja – Mars, robiła to samo, tyle że przeciw nim. Mars początkowo zaprzeczał jakiemukolwiek udziałowi w sprawie, ale później się okazało, że to właśnie ta firma finansowała sprawę przeciw Nestle. Z powodzeniem. Nestle przegrało. A ponieważ w USA istnieje prawo precedensu, jakakolwiek firma próbująca wprowadzić podobny produkt, z góry stoi na przegranej pozycji.
Kinder nie zrezygnowało z próby wprowadzenia jajek na rynek amerykański i w ten sposób powstało Kinder Joy. Jest to próba obejścia ustawy poprzez sprzedaż jajka składającego się z dwóch połówek. Jedna połówka jajka to czekolada z nadzieniem, a druga kryje w sobie zabawkę-niespodziankę. Na chwilę obecną to najbliższy substytut kultowych jajek na rynku amerykańskim.
Źródła:
https://www.fda.gov/regulatory-information/laws-enforced-fda/federal-food-drug-and-cosmetic-act-fdc-act
https://en.wikipedia.org/wiki/Elixir_sulfanilamide
https://www.latimes.com/archives/la-xpm-1997-oct-02-fi-38338-story.html
https://www.independent.co.uk/life-style/food-and-drink/features/why-are-kinder-surprise-eggs-illegal-in-the-usa-10055273.html