Dlaczego wielkie hity kinowe nazywamy blockbusterami?

Blockbusterem nazywamy film, który odniósł sukces kasowy. Określenia na ogół używa się w odniesieniu do wysokobudżetowych produkcji, jednak czasami nazwany tak może zostać film niskobudżetowy, który odniósł nieoczekiwany sukces. Skąd jednak pochodzi ta nazwa?

Blockbusterami nazywano niszczycielskie bomby używane podczas II wojny światowej. Po raz pierwszy nazwy użyto w odniesieniu do wielkich bomb, zdolnych do zrównania z ziemią całego bloku mieszkalnego. Nazwa się przyjęła i weszła w powszechne użycie. Po jakimś czasie blockbusterem zaczęto nazywać coś przebojowego lub ekstrawaganckiego.

W 1943 roku w magazynie TIME ukazała się recenzja filmu „Mission to Moscow„. Krytyk napisał, że film jest „wybuchowy niczym blockbuster”. Nazwa szybko przyjęła się w środowisku filmowym. Popularyzację terminu przypisuje się producentowi Maxowi E. Youngsteinowi. Nazywał on tak każdy film, który zarobił ponad 2 miliony dolarów.

W 1975 do kin trafił film „Szczęki” w reżyserii Stevena Spielberga. Nakręcony za 7 milionów dolarów film zarobił na całym świecie 470 milionów, stając się jednym z najbardziej kasowych przebojów w historii. Sukces filmu zapoczątkował używanie terminu „letni blockbuster„. Od tej pory każda wytwórnia próbowała wypuścić swój wakacyjny hit.

Warto jednak zauważyć, że „Szczęki” odniosły sukces nie tylko komercyjny, ale i wśród krytyków. Film wygrał trzy statuetki Oskara oraz szereg innych nagród i do dziś jest uważany za jedne z najlepszych filmów w historii. Współcześnie letni blockbuster kojarzy się raczej z kinem mało ambitnym i pozbawionym wartości artystycznych.