Co się dzieje, gdy mucha wyląduje na twoim jedzeniu?

Kiedy mucha siada nam na jedzeniu, niemal instynktownie wiemy, że właśnie stało się coś złego. Mucha wcześniej zapewne siedziała na jakimś brudnym, pełnym zarazków przedmiocie i teraz te zarazki, przeniosła nam na talerz. Prawda jest jednak taka, że to, co się dzieje, jest o wiele bardziej obrzydliwe.

Mucha domowa (musca domestica) nie ma jadu, żądła ani kłów, więc jej dieta jest płynna. Pożywieniem są odchody i opady pozostawiane przez ludzi i zwierzęta. Ponieważ większość znajdowanego przez nią jedzenia jest w postaci stałej, przed konsumpcją mucha musi je zmienić w płyn. W jaki sposób tego dokonuje? Jak możecie się domyślić, w niezwykle obrzydliwy. Mucha pluje i wymiotuje na swój posiłek a związki zawarte w ślinie i żółci rozkładają pokarm w kleistą papkę, którą mucha następnie zasysa.

Podczas postoju na naszym talerzu mucha prawdopodobnie zwymiotowała nam w posiłek. Jednak to jeszcze nie koniec. Podczas jedzenia mucha na ogół defekuje. W jedzeniu zostają nam więc nie tylko wymiociny, bakterie, ale i kał. Jednak nawet i to nie jest końcem obrzydliwości.

Jaja muchy
Jaja muchy

Jeśli na jedzeniu usiadła nam mucha samica, prawdopodobnie złożyła w nim jaja. W ciągu kilku minut mucha potrafi zostawić cały pakiet jajeczek, wyglądających jak miniaturowe ziarenka ryżu. Jednorazowo mucha może wyrzucić z siebie 75-150 jaj. Musze jaja co prawda nie są szkodliwe i jeśli ktoś je przypadkowo spożyje, zostaną zniszczone przez związki trawienne, jednak jaja są także zarażone patogenami, z którymi mucha miała kontakt. Eksperci szacują, że dorosłe muchy domowe mogą przenosić ponad 100 różnych chorób i pasożytów: od salmonelli i gruźlicy aż po tasiemca.

Jak długo można przeżyć bez jedzenia?

Źródła:

  Jak długo można przeżyć bez jedzenia?

https://www.businessinsider.com/what-happens-when-fly-lands-on-food-2017-9?r=US&IR=T

https://www.orkin.com/flies/where-do-flies-lay-their-eggs

https://www.southernliving.com/healthy-living/what-happens-when-a-fly-lands-on-your-food

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *